Wokół książki

przez Editor

O tym, że globalnie jesteśmy coraz bardziej społeczeństwem obrazkowym, a nasi rodacy są z czytaniem, delikatnie mówiąc, „na bakier”, słyszymy od lat. Statystyki są nieubłagane, jednak po drugiej stronie barykady z roku na rok rośnie front obrońców, popularyzatorów i sympatyków książek. Lokalnie i krajowo, jednorazowo i cyklicznie – pomysłów nie brakuje. Wybraliśmy zaledwie pięć przykładów, które naszym zdaniem są na „piątkę z plusem”.

Po sąsiedzku

Biblioteka Sąsiedzka na Pradze to jeden z wielu analogicznych przykładów w kraju. Powstała w 2012 r. dzięki Fundacji Zmiana i jak w soczewce prezentuje koncepcję miejsca spotkań, wspólnego dla różnych osób, z różnych środowisk, gdzie mianownikiem i punktem wyjścia do rozmowy, jest świat książek.

O Praską Bibliotekę przy ul. Targowej 63 dba pani Maria wraz z córką i jej partnerką oraz przy wsparciu wolontariuszy. Przebiera, wybiera i segreguje setki pozycji, które do niej spływają – przyniesionych przez mieszkańców i przesłanych przez zaprzyjaźnione wydawnictwa. Sztukę latania na niewielkiej przestrzeni, zastawionej kartonami z literaturą piękną, poezją i książkami popularnonaukowymi opracowała do perfekcji. W między czasie pogawędka i papieros z kolejnym gościem i darczyńcą, i oczywiście proces „wypożyczania” interesujących tytułów – bez zbędnej ewidencji, określonego czasu na przetrzymanie i limitu w liczbie sztuk, nierzadko na tzw. „wieczne nieoddanie”.

Biblioteka Sąsiedzka, inicjatywa genialna w swej prostocie, nawiązuje do praskich tradycji bibliotek prywatnych i społecznych z pierwszej połowy XX wieku, kiedy cieszyły się one największą popularnością, a tworzone były przez mieszkańców i dla mieszkańców. Ich rolą było i jest budowanie współpracy, dobrych kontaktów i tożsamości lokalnego środowiska, zarówno poprzez swobodne spotkania, jak i organizowane wydarzenia kulturalne i edukacyjne. Praski przykład doskonale wpisał się w koloryt lokalny i został z aprobatą przyjęty przez mieszkańców dzielnicy.

Sensualnie / Seksualnie

„Nie czytasz, nie idę z Tobą do łóżka” – to jedna z najbardziej chwytliwych akcji promujących czytelnictwo o figlarnym tytule, który idealnie wpisuje się w ogarniętą seksem kulturę popularną. Jej ideą jest zerwanie z wizerunkiem smutnych i brzydkich nudziarzy z obgryzionymi tomiskami pod pachą na rzecz lektur, które są atrybutem atrakcyjności i nowoczesnym gadżetem oraz przekładają się na wielowymiarowe i interesujące życie.
Patronaty, wystawy, interesujący profil na Facebooku i obrandowane akcesoria składają się na przystępną kampanię i komunikację, która idealnie trafia do adresata ze skondensowanym przekazem „czytanie jest sexy”!

Ze zbiorów Grupy Twórczej Qlub Xsiążkowy – ilustracja kampanii „Nie czytasz? Nie idę z Tobą do łóżka! 2011-2016, fot. Anna Mirgos

Na zmianę

„Drugie życie książki” to krakowska inicjatywa bookcrossingowa, polegające na wymianie książek. W końcu każdy z nas może wskazać w swojej domowej biblioteczce kilka egzemplarzy, których drugie życie leży tylko w rękach innego właściciela. Nietrafione prezenty czy pochopnie zakupione tytuły, nie muszą zalegać nieczytane, mogą stać się cennym łupem innych bibliofilów. Przedsięwzięcie Krakowskiego Biura Festiwalowego, które zyskuje już swoich naśladowców, to świetna okazja, by upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – pozbyć się zbędnej pozycji i zyskać nowe interesujące tytuły do księgozbioru. Drugie Życie Książki wciąż się rozwija. W 2015 roku blisko 3 500 krakowian wymieniło się 16 000 książek, co czyni ubiegłoroczną odsłonę akcji największą jak do tej pory.

W podróży

Czytać można wszędzie, ale przestrzeń pociągu zdecydowanie należy do najbardziej sprzyjających okoliczności. Można się wyłączyć, zadumać patrząc przez okno i zatopić w lekturze. Ten atut podróżowania nie umknął Polskim Kolejom Państwowym, które postanowiły uruchomić program „Książka w podróży”. We współpracy z księgarniami Matras i Publio.pl oraz biblioteką internetową Wolne Lektury, przygotowano ofertę książek, które można pobrać na urządzenie mobilne i czytać. Wystarczy zeskanować kod QR lub wpisać w wyszukiwarce wskazany adres www, by cieszyć całymi książkami lub ich obszernymi fragmentami. PKP proponuje 27 tytułów, które co kilka miesięcy będą zmieniane. Tradycjonalistom polski przewoźnik i autor inicjatywy proponuje rabat na zakup w księgarni, albo wymianę książek przez regały bookcrossingowe na największych dworcach.

W pudle

Więźniowie to jedna z najbardziej czytających grup w Polsce (ok. 80% więźniów w 152 zakładach karnych w kraju), a jednocześnie księgozbiory bibliotek więziennych są zapomnianą potrzebą – wymagają uzupełnienia, odbudowy, aktualizacji. To właśnie dlatego Fundacja Zmiana wraz Biblioteką Sąsiedzką uruchomiły akcję „Książki w Pudle – czas rozpakować”. Jej ideą jest przekazywanie książek do zakładów karnych, uzupełnione o prowadzenie wśród więźniów dyskusyjnych klubów książki.

Dlaczego? Bo czytanie to pretekst do wspólnego podjęcia dialogu, a także sposób na zrozumienie i akceptację siebie. Pobudza i zaspokaja potrzeby estetyczne, naukowe, informacyjne i rozrywkowe. Rozwija. Nie zna ani barier, ani granic, a także pozwala wyjść poza mury więzienia.

Zainteresowanych czytelnictwem w zakładach karnych w Polsce odsyłam do raportu Fundacji Zmiana.

Artykuły powiązane