Jadalne naczynia

przez Zofia Przetakiewicz

Statystyczny Polak produkuje rocznie prawie 300 kg śmieci. Wśród nich dużą część stanowią jednorazowe naczynia z barów szybkiej obsługi, foodtrucków czy po jedzeniu zamawianym do domu czy pracy. Jak zredukować tą ogromną liczbę? Najlepiej te „śmieci” zjeść!


Wafle, czyli eko-opakowanie znane od lat

Czy jadalne opakowania to totalna innowacja? Nie! Od dziecka wykazujemy się eko-zachowaniami 😉 Czy jest ktoś, kto przynajmniej raz w roku nie zjada tradycyjnych lodów w waflowym rożku? W ten sposób odchodzi problem z poszukiwaniem kosza na śmieci podczas letnich spacerów. Inny przykład? Płaskie, kwadratowe wafle, którymi podczas wesel zastępuje się talerzyki na tort, teraz wykorzystywane są również podczas mniej hucznych wydarzeń, takich jak np. świętowanie urodzin czy imprezy firmowe.

Zupa w jadalnym kubku

Warszawę podbiło Soup Culture z Ukrainy, z hasłem „Wypij zupę, zjedz kubek”. Serwują oni wegetariańskie i wegańskie zupy-kremy w opracowanych przez założycieli chlebowych kubkach. Naczynia są bardzo wytrzymałe – szacuje się, że zaczną przeciekać dopiero po 7 godzinach! Obecnie założyciele Soup Culture pracują nad wyprodukowaniem jadalnej pokrywki, tak by umożliwić zamawianie zup do domów i biur bez konieczności korzystania z naczyń papierowych. Chlebowe kubki występują w kilku wersjach smakowo-kolorystycznych – żółte zabarwiane są kurkumą, a zielone spiruliną.

Zupa w chlebowym kubku Soup Culture. © Soup Culture.

Talerze z otrębów

Jeśli przygotowujemy przyjęcie czy grilla dobrze jest zastąpić papierowe talerze i plastikowe sztućce takimi zrobionymi z otrębów. Na tego typu surowiec postawiły już niektóre restauracje. Talerze z otrębów nie wszystkim smakują, jednak, podobnie jak inne jadalne naczynia, są łatwo degradowalne (w normalnych warunkach rozkładają się po ok. 30 dniach), a jednocześnie bardzo wytrzymałe. Naczyniom nie straszne temperatury zamrażarki ani piekarnika. Naczynia takie produkuje na rynek polski i zagraniczny Biotrem, wykorzystując autorską technologią opracowaną przez Jerzego Wysockiego, młynarza z okolic Zambrowa.

Naczynia z otrębów Biotrem. © Biotrem.

Naczynia z otrębów Biotrem. © Biotrem.

 Słodki kubek z zastrzykiem kofeiny

Wielu mieszkańców dużych miast ma już swoje ulubione sieciowe kawiarnie, do których wstępują po zastrzyk kofeiny w plastikowym lub papierowym kubku na wynos. Takie kubki również można zastąpić jadalnymi. Tzw. Scoffee Cups serwuje w Wielkiej Brytanii KFC. Naczynie jest specjalnie uformowanym ciastkiem z wnętrzem wylanym białą czekoladą a z zewnątrz owiniętym cukrowym lub marcepanowym „papierem” utrzymującym temperaturę napoju. Jadalne filiżanki do kawy wyprodukowała również znana firma Lavazza.

Szklanki, które dodają smaku drinkom

Problem papierowych i plastikowych jednorazowych pojemników na napoje rozwiązuje pomysł dwóch Amerykanek. Założona przez nie firma Loliware produkuje szklanki ze składników pochodzących z wodorostów i innych organicznych środków słodzących. Nie zawierają one glutenu, żelatyny, ani składników GMO. Dostępnych jest kilka rodzajów szklanek – o różnych barwach i smakach, dzięki czemu opakowania stają się ważnym składnikiem drinków i napojów.

Szklanki Loliware mogą być smakowym dodatkiem do drinków czy deserów. © LOLIWARE

Szklanki Loliware mogą być smakowym dodatkiem do drinków czy deserów. © LOLIWARE

Jadalne opakowania, mimo wielu zalet, trzeba jeszcze dopracować…

Jak widać produkcja jadalnych naczyń jest możliwa i tania. Pozwala na redukcję ogromnej ilości śmieci i zużywanej do zmywania wody. Jeśli nie docenimy walorów smakowych któregoś opakowania spokojnie możemy je wyrzucić, a ono bardzo szybko się rozłoży. Dodajmy do tego czynnik oszczędnościowy – w cenie posiłku nie płacimy za coś, co zaraz wyląduje w koszu, a za coś co wypełni nam żołądek dodatkową porcją.

Mówiliśmy tu jednak o jadalnych naczyniach używanych głównie w restauracjach czy podczas różnego rodzaju imprez. Produkcja jadalnych opakowań, w których byłyby sprzedawane produkty w sklepach wciąż jest wyzwaniem. Nie zjemy przecież chlebowego kubka, który był narażony na bezpośredni kontakt z różnego rodzaju bakteriami – podczas transportu czy stania na półce w sklepie. Wiele z omówionych tu opakowań nie jest szczelnych i nie nadaje się do transportu jedzenia w torbie czy plecaku. Ten problem wciąż czeka na rozwiązanie – do boju kreatywne głowy!

 

Artykuły powiązane